szanować się
-
w dacie8.06.20078.06.2007Dzień dobry,
prześladuje mnie wyrażenie w dacie. Czy to jest moja obsesja, czy jednak można wymienić to wyrażenie na być może lepsze? Czy można zastąpić je słowem według, w momencie lub jakimś innym? A w przykładzie: „Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata” czy nie można zastąpić go słowem datą?
Z góry dziękuję
AB -
Anonimowi Alkoholicy jako tacy8.11.20188.11.2018Szanowni Państwo!
Mam wątpliwości co do zdania: AA, jako takie, nie powinno nigdy stać się organizacją. Wątpliwość pierwsza: jako takie? A cóż to niby znaczy? Jako jakie? Czyżby było jakieś jako inne? Druga dotyczy rodzaju – chodzi tu o Anonimowych Alkoholików – czemu więc nie jako takich? To może być też Wspólnota AA, ale wtedy poprawnie byłoby jako taka. Sam skrót AA jest rodzaju nijakiego? A dlaczego?
Z poważaniem – Maria W.
-
Co znaczy powinien?5.05.20035.05.2003Szanowni Państwo!
Jaki stopień nakazu zawiera w sobie słowo powinien? Czy oznacza, że ktoś jest zobowiązany do wykonania jakiejś czynności, czy też pozostawione to jest jego decyzji? Czy więc powinien coś zrobić oznacza raczej, że może coś zrobić, czy też, że musi to zrobić?
Czy określenie należy coś zrobić jest równoznaczne z powinno się coś zrobić, czy też należy niesie w sobie silniejszy nakaz?
Pozdrawiam
Kazimierz Chłobowski
-
Mackiewicz-Kaczyńska27.04.201027.04.2010Czy słuszne jest stanowisko poprawiaczy napisu Mackiewicz-Kaczyńska na sarkofagu?
1. Łącznik stosuje się przy nazwiskach złożonych, dwuczłonowych, tymczasem tu mamy dwa osobne nazwiska, a więc sytuację inną, nie uwzględnioną w przepisie, nie tę, na którą powołują się adwersarze.
2. Niestandardowa pisownia jest tolerowana w układach graficznych (strony tytułowe, afisze itp.). Czy napis na sarkofagu nie jest jedną z takich sytuacji?
3. Są precedensy: Garton Ash, Vargas Llosa…
-
Przeważa zapis: Mario Puzo, Ojciec Chrzestny13.06.201913.06.2019Jeszcze o pisowni [O/o]jciec [C/c]hrzestny.
W tekście powieści (tłum. B. Zieliński, ISBN 83-89651-85-8) jest to nazwa własna:
str. 11: A był tylko jeden człowiek, który mógł załatwić taką sprawę. Ojciec Chrzestny.
str. 12: określająca (…) miarę jego szacunku dla Ojca Chrzestnego.
str. 29: zobaczył, że Ojciec Chrzestny wycofuje się z zabawy (…).
str. 47: – Ojcze Chrzestny, Ojcze Chrzestny – wykrztusił nieprzytomnie (…).
Itd.
Czy to nie przemawia za stosowaniem dużych liter również w tytule?
-
rere-dziad7.01.20087.01.2008Na Podhalu używa się określenia rere-dziad (taki już najgorszy z dziadów). Skąd wzięło się to rere i co oznaczało?
Pozdrawiam
Ewa Koniecpolska
-
Tolerancja a akceptacja 12.12.201912.12.2019Szanowni Państwo!
Podczas niedawnej rozmowy z kolegami poruszyliśmy temat różnicy w znaczeniu słów tolerancja i akceptacja. Chciałbym zapytać:
1. Czy dobrze rozumiem, że np. akceptując czyjeś zachowanie, uważamy że jest ono właściwe, natomiast tolerując czyjeś zachowanie, uważamy, że jest ono niewłaściwe, ale ta osoba wciąż może to zrobić?
2. Czy definicja nr 3. lub 4. słowa akceptacja (wg SJP) pozwala traktować to słowo jako tożsame tolerancji?
Z poważaniem
Kamil Pela
-
ciebie czy Ciebie?1.12.20091.12.2009Zawsze sądziłam, że stosowanie wielkiej litery w zaimkach osobowych i dzierżawczych w tekstach prasowych, poradnikach, reklamach i innych tekstach, które nie są listami i nie wymagają formy grzecznościowej, jest błędem. Na przykład: „Kiedy kupujesz przez internet, sprzedawca musi być wobec ciebie uczciwy”. Nie mogę nigdzie znaleźć reguły, że napisanie w poradniku dla konsumenta tego zadania następująco: „Kiedy kupujesz rzeczy przez internet, sprzedawca musi być wobec ciebie uczciwy” – jest błędem.
-
miłość14.09.200614.09.2006Czy można powiedzieć: miłość względem kogoś?
-
w internecie jak w jedynce12.02.200912.02.2009Szanowni Państwo!
Ze zdziwieniem przeczytałem dzisiaj odpowiedź na pytanie o znaczenie słowa eskwincja. Prof. Mirosław Bańko chyba po raz pierwszy użył na łamach Poradni małej litery w zapisie słowa Internet (nie licząc odpowiedzi wprost traktujących o pisowni tego słowa). Czy oznacza to pełną już akceptację dla tej pisowni?
Mnie osobiście nadal ona razi. Przeczytałem wszystkie porady dotyczące tej kwestii, jakie udało mi się znaleźć. Przyznam, że argument stawiający Internet na równi z radiem i telewizją mnie nie przekonuje. W moim odczuciu za medium informacyjne można uznać sieć komputerową. Obecnie najpopularniejszą i najbardziej rozległą siecią komputerową jest Internet. Istnieją przy tym sieci, które dostępu do Internetu nie mają, np. intranety (sic!), które dostępu takiego mieć nie muszą (choć najczęściej mają).
Sam Internet można postawić na równi z konkretną stacją radiową bądź telewizyjną. Moim zdaniem, pisząc „Przeczytałem w internecie”, popełnia się ten sam błąd, co pisząc „Usłyszałem w jedynce”.
PS. Eskwincja faktycznie w Internecie już jest :)